Niespełna 30 km on naszego krakowskiego Zamku Królewskiego, tuż przy niepołomickim rynku, stoi wypoczynkowa rezydencja królewska, zwana „drugim Wawelem”. Dziś postanowiliśmy ją odwiedzić. Dacie się zaprosić na spacer po Zamku w Niepołomicach?

Zamek w Niepołomicach, to piękny zamek gotycki z XIV wieku,  zbudowany z rozkazu króla Kazimierza Wielkiego, przebudowany później w stylu renesansowym.  Przez lata był rezydencją królów polskich. Obecnie działa tam muzeum, butikowy hotel z restauracją, centrum konferencyjne, ale też centrum kultury, więc całkiem sporo się tam dzieje (wystawy, koncerty, recitale, pokazy rycerskie oraz bankiety czy wesela).

Według legendy, zamek ten, podobnie jak Wawel, posiada tajemną siłę, płynącą z wnętrza ziemi. Król Kazimierz bowiem, przywiózł z Wawelu fragment magicznej skały – czyli wawelskiego czakramu i kazał wbudować w tym miejscu jako kamień węgielny. Ponoć legendę tę potwierdzili nawet naukowcy, którzy wykryli na Zamku w Niepołomicach promieniowanie elektromagnetyczne, podobne do tego z Wawelskiego Wzgórza.

Zamek w Niepołomicach posiada prześliczne krużganki i arkadowy dziedziniec. Podczas naszej wycieczki,  odwiedziliśmy też jedną z wystaw: Sukiennice w Niepołomicach (Znane i Nieznane) – gdzie w ośmiu salach można zobaczyć obrazy i rzeźby sztuki Polskiej XIX wieku (takich twórców jak Jacka Malczewskigo, Leona Wyczółkowskiego, Piotra Michałowskiego, Aleksandra Gierymskiego, Olgi Boznańskiej i wielu wielu innych). Byłam pewna, że chłopcy od razu podsumują to miejsce jako „nuda”, ale o dziwo bardzo im się tam podobało. Remik zrobił też sporo zdjęć, z których ma zamiar stworzyć jakąś prezentację do szkoły…

Po zwiedzeniu muzeum, poszliśmy zobaczyć jeszcze Osadę Podegrodzie, która leży tuż u podnóża zamku. Co prawda to miejsce było niestety nieczynne, ale przez ogrodzenie mogliśmy zobaczyć kilka drewnianych, zabytkowych chat, które są ponoć przeznaczone do organizacji spotkań przy grillu.

Po Osadzie odwiedziliśmy też zamkową Restauracje Królowa Bona i spróbowaliśmy tamtejszych deserów 🙂 Mi najbardziej posmakował Cytrynowy torcik serowy z sosem z owoców leśnych 🙂 Mniam !!! A zupełnie na koniec, chłopcy wypróbowali jeszcze całkiem fajny plac zabaw, który można znaleźć w parku przed Zamkiem. Całość naszej wycieczki zdobyła 3 gwiazdki 🙂