









Urodzinowy weekend nad Jeziorem Rożnowskim
Początek tego roku to u mnie ciągłe wracanie do wspomnień wyjazdowych. Bo rzeczywistość jest taka, że walczymy co chwilę z kolejną falą pandemii i planowanie czegokolwiek na ten moment stoi pod wielkim znakiem zapytania. Ale taki wirtualny powrót do miejsc, które mimo trwającego od ubiegłego marca korona szaleństwa udało nam się odwiedzić, to już inna sprawa. Także tym wpisem wracam do jednego sierpniowego weekendu, który spędziliśmy nad Jeziorem Rożnowskim.
Wypad urodzinowy
Jednym z moich ubiegłorocznych postanowień noworocznych było organizowanie na urodziny każdego z naszej rodziny jakiejś atrakcji wyjazdowej. Kilka lat temu tak właśnie świętowaliśmy 14 urodziny Leo w Heide Parku. I uważam, że to pamiątka o wiele fajniejsza niż fizyczny prezent (pisałam o tym wyjeździe tu: klik). Niestety urodziny chłopców w 2020 przypadły na pierwszy lockdown, więc nic nam z urodzinowych wypadów nie wyszło. Ale już urodziny Ryby, które są pod koniec sierpnia, były wspaniałą okazją. A że rząd przy okazji wprowadził wtedy bon turystyczny, więc postanowiliśmy poszaleć na całego…
Jezioro Rożnowskie
Odkąd kupiliśmy naszą łódkę, chodziło mi po głowie by wypróbować ją właśnie na Rożnowie. Głównie dlatego, że to od nas bardzo blisko. Jezioro Rożnowskie znajdziemy bowiem na terenie powiatu nowosądeckiego, około 12 km od Nowego Sącza. To stosunkowo niewielki zbiornik zaporowy, powstały w wyniku spiętrzenia wód Dunajca, przy budowie Elektrowni Rożnów. Zajmuje powierzchnię 16 km² i ma kształt nieregularnego „S”. Jego długość to około 20 km, a szerokość średnio 1 km. Nad jeziorem leży sporo miejscowości turystycznych, między innymi Rożnów, Gródek nad Dunajcem, Znamirowice czy Bartkowa.
Noclegi
W okolicy jeziora namierzymy całą masę miejscówek, absolutnie na każdą kieszeń. Prywatnych kwater i rozmaitych gospodarstw agroturystycznych jest chyba najwięcej, ale spokojnie znajdziemy też kilka większych, bardziej luksusowych obiektów. My zatrzymaliśmy się w kompleksie Lemon Resort Spa. Oni mają akurat swoją przystań, a zależało nam żeby bezpiecznie zacumować naszego RIB’a na czas pobytu (dokładna lokalizacja tu: klik). Zresztą to był wypad urodzinowy, więc dodatkowe atrakcje jakie oferuje to miejsce były jak znalazł.
Lemon Resort Spa
Zwykle szukając noclegów nie wybieramy miejscówek z wyższej półki. Szczerze mówiąc szkoda nam kasy, wiedząc że na miejscu planujemy jedynie nocować. Wolimy wydać zaoszczędzone w ten sposób pieniądze na różne atrakcje warte zobaczenia w okolicy, albo choćby na dobre jedzenie czy paliwo do łódki. Tym razem jednak zrobiliśmy inaczej. Po pierwsze były to urodziny Ryby, więc tak jak wspomniałam liczyły się również wszelkie atrakcje jakie oferuje taki kompleks. A poza tym stwierdziłam, że nie wiadomo jak będzie z wykorzystaniem bonów turystycznych w kolejne wakacje, więc lepiej było skorzystać od razu i nie ryzykować że np. przepadną. I trzeba przyznać Lemon Resort zrobił robotę.
To przepięknie położony kompleks hotelowy, w którym pokoje i apartamenty rozrzucone są wzdłuż brzegu jeziora. Pokoje są bardzo przestronne i świetnie wyposażone. Nasz poza dwoma sypialniami i łazienką miał też ogromny salon z aneksem kuchennym i wielki taras. A z tarasu przecudny widok na jezioro – no po prostu bajka.
Atrakcje
Przy wypadach z łódką, my jesteśmy dość samo wystarczalni. Wystarczy nam jezioro po którym można popływać, a resztę atrakcji zapewniamy sobie sami. Ale nie mając łódki, Lemon spokojnie zapewni wystarczającą ilość możliwości. Przede wszystkim na miejscu znajdziemy pięknie przeszkloną restaurację Lemon, więc możemy spokojnie zapomnieć o gotowaniu na czas wyjazdu. W naszym apartamencie była świetnie wyposażona kuchnia, więc bez problemu można też samemu przygotować posiłki. Co do reszty, to możliwości jest ogrom (o wszystkich więcej szczegółów tu: klik):
- 2 baseny (wewnętrzny i zewnętrzny – ten drugi podświetlany i ogrzewany)
- prywatna plaża z leżakami i plac zabaw dla dzieci
- cała masa sprzętów do sportów wodnych (między innymi elektryczny katamaran Tesli, różne łódki, rowerki wodne, deski sup, elektryczna deska do surfowania, kajaki)
- rowery
- centrum odnowy biologicznej z jacuzzi, saunami, tężnią solną i siłownią
- kręgielnia, sala gier
- boiska do squash’a, siatkówki czy piłki nożnej
No nie ma co gadać, w tym miejscu naprawdę nie sposób się nudzić. Co prawda samo jezioro pod kątem łódki, jak twierdzi Ryba, to jednak mała kałuża… Dodatkowo spora część akwenu jest objęta strefą ciszy, więc sprzęty motorowodne nie mają tam wstępu. Także raczej na powtórkę z Rib’em nie mamy co liczyć. Nam się tym razem udało, bo zaplanowaliśmy ten wyjazd z niedzieli na poniedziałek, więc w poniedziałek nie było już na wodzie praktycznie nikogo i całe jezioro było dla nas 🙂 Ale jeśli ktoś nie ma swojego sprzętu, a chciałby wyskoczyć nad wodę, to jest to miejscówka warta uwagi. A sam Lemon na tego typu wypady urodzinowe czy rocznicowe nadaje się idealnie 🙂
Ściskamy mocno. I pozdrawiamy przy okazji Anię, Wojtka i Czesia, którzy dotrzymali nam towarzystwa 🙂
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie
Napisz komentarz