



Urodziny na Flipperach
Niedawno pisałam o urodzinach Remika, które odbyły się na polu paintballowym (szczegóły tutaj). Dziś natomiast zaprosimy Was na przyjęcie urodzinowe Leona, które zorganizowaliśmy w tym roku na flipperach.
O Muzeum Pinballa w Krakowie, pisałam kiedy odkryliśmy to fantastyczne miejsce po raz pierwszy (szczegóły tutaj). Dla przypomnienia, znajdziemy je przy ul. Stradomskiej 15. Działa codziennie w godz. 12:00 – 22:00 (piątki i soboty do 23:00). Po opłaceniu biletu (dorośli: 40 pln, studenci: 30 pln, dzieci i młodzież do 18 lat: 20 pln), otrzymujemy specjalną opaskę, która uprawnia nas do nielimitowanego ‚testowania eksponatów’ tego uroczego muzeum 😉 A jest co testować. Na powierzchni 300m2 znajdziemy bowiem ponad 50 różnych maszyn do gry.
A teraz o tym jak wyglądały urodziny na flipperach. Start imprezy zaplanowaliśmy na godz. 13:00. To fajna pora, bo nie ma zupełnie tłoku i kolejek do maszyn. Tak naprawdę pierwszą godzinę trzeba przeznaczyć na rozeznanie się z miejscem i maszynami. Każdy testuje i szuka tych najfajniejszych dla siebie. W tym czasie zamówiliśmy również pizzę (bardzo blisko jest restauracja Bazylia, w której pizzę wypiekają w piecu opalanym drewnem). Po zapoznaniu się z wszystkimi maszynami, goście zaczęli rozgrywki grupowe, na kilku wybranych flipperach. Ja osobiście jestem ogromną fanką maszyny Attack from Mars. Radość z zestrzelenia każdego spodka bezcenna !!!
Jeśli chodzi o ewentualne przekąski urodzinowe, nie bardzo można tu poszaleć z chipsami / popcornem itp. Chodzi głównie o to, by tłustymi rękami nie pobrudzić maszyn. I to akurat jest super, bo my zwykle stronimy od tego typu junk foodu. Ale paluszki i pierniki w lukrze super dały radę. Oczywiście był też tort. Leon zwykle wybiera Czarny Las z Carrefoura… i faktycznie coś jest w tym torcie… wszyscy go uwielbiają 🙂
Szacowaliśmy że urodziny na flipperach potrwają około 2,5 godz. Ale niektórym podobało się tak bardzo, że zostali jeszcze dłużej. My też nie mogliśmy nacieszyć się grą – dla mnie i Bartka to zwykle przemiły powrót do czasów dzieciństwa. Ja osobiście najbardziej kojarzę grę na flipperach z koloniami letnimi nad morzem… Cudne wspomnienia 🙂 Dlatego też to miejsce jest tak klimatyczne. Solenizant też bardzo zadowolony. Przyznał 5 gwiazdek.
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
Komentarze2
Napisz komentarz
Podobało się? A może masz inne zdanie? Napisz :) Anuluj pisanie odpowiedzi
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie
Ale super! 😀 Ja już w nieco starszym wieku jestem, ale imprezą urodzinową w takim miejscu bym nie pogardziła! 😀
Pozdrawiam 🙂
Wcale się nie dziwie 🙂 My z mężem też bawiliśmy się tam fantastycznie i myślimy nawet o wspólnym wypadzie na flipery ze znajomymi 🙂