


Termy Chochołowskie
Nasza niedawna wyprawa do Doliny Chochołowskiej, o której pisałam tu, zakończyła się wizytą w Termach Chochołowskich. Po długim, zimowym spacerze, odpoczynek w termach to był strzał w dziesiątkę. A przy okazji obiekt w Chochołowie to naprawdę świetna miejscówka.
Termy Chochołowskie to na ten moment największe termy na Podhalu. Otwarte w połowie 2016 roku, oferują rozrywkę na gigantycznej powierzchni (sama powierzchnia lustra wody to około 3000 m2).
Mają tu naprawdę pokaźną strefę mokrą, z masą basenów zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych, na dwóch poziomach. Jest sporo niecek jacuzzi oraz ponoć potężnych rozmiarów saunarium, którego akurat podczas tej wizyty nie mieliśmy okazji sprawdzić. Chłopcy byli też bardzo zadowoleni ze zjeżdżalni pontonowej, szczególnie dwu osobowej (dostępna też jednoosobowa, ale dla nich była zbyt wolna). Niestety przy zjeżdżalniach swoje w kolejce trzeba odstać. Szkoda też, że nieczynna była zjeżdżalnia z zapadnią, bo to ponoć świetna zabawa. Po wejściu do kapsuły, spada się ze sporą prędkością w tunelu. Ta zjeżdżalnia jest otwarta jedynie przy dodatnich temperaturach, więc zapewne wypróbujemy przy okazji następnej wizyty .
Na wyróżnienie zasługuje na pewno strefa lecznicza, oferująca kąpiele w beczkach termalnych z wodą siarkową i basen z wodą solankową jodowaną. Zostały one wypełnione wodą uzyskaną z bardzo głębokiego odwiertu, więc pełną minerałów leczących wiele dolegliwości (szczególnie skórnych czy reumatycznych).
Termy Chochołowskie to obiekt dość stylowy, pełen drewna i kamieni – jak na Podhale przystało. Jest też przede wszystkim naprawdę przestronny, więc nawet przy sporych tłumach odwiedzających, każdy spokojnie znajdzie tu miejsce dla siebie. Jeśli chodzi o bilety, to dla nas najlepszym rozwiązaniem były bilety rodzinne, które dały nam możliwość 4 godzin szaleństwa. Więcej szczegółów w cenniku.
Restauracji nie wypróbowaliśmy, bo raczej z zasady omijamy gastronomię w tego typu miejscach – ale skusiliśmy się na kawkę i ciastko w kawiarni i nie było źle 🙂
Koniecznie pamiętajcie o zabraniu klapek, dość sporo ludzi w opiniach o obiekcie, narzeka że jest tam bardzo ślisko. My oczywiście mieliśmy swoje i zupełnie nam to nie przeszkadzało. Nie zapomnijcie też o okularkach i szybkoschnących ręcznikach – można taki kupić np. tu 🙂
Ogólnie nasze wrażenia naprawdę pozytywne, a podobnych miejsc odwiedziliśmy już trochę (między innymi np. Gorący Potok w Szflarach). W Termach Chochołowskich bawiliśmy się świetnie i na pewno tu wrócimy, stąd ocena 5 gwiazdek.
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
Komentarze4
Napisz komentarz
Podobało się? A może masz inne zdanie? Napisz :) Anuluj pisanie odpowiedzi
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie
Oj, chętnie bym odwiedziła, żeby się dogrzać. Tylko pewnie raczej gdzieś poza feriami zimowymi, bo tłumy nie działają na mnie relaksująco 🙂 Pozdrawiam
Tak, podejrzewam że po feriach, będzie o wiele spokojniej 🙂 Pozdrawiam 🙂
Wow, jakie tłumy!!! Wygląda bosko. Niestety do gór mam daleko… Ale za to morze pod nosem 🙂
No tak, chciałabym bardzo mieć morze pod nosem… rozmarzyłam się. Ale jakbyś miała okazję być w okolicy, warto rozważyć 🙂 Pozdrawiam