Gdzie nad wodę w Krakowie? Może Przylasek Rusiecki?
Pozostając jeszcze ciągle w wakacyjnym klimacie, dziś zapraszam na relację z kolejnej miejscówki nad wodą, do której zawędrowaliśmy niedawno, w poszukiwaniu ochłody i wypoczynku. Tym razem to Przylasek Rusiecki.
Przylasek Rusiecki mieści się we wschodniej części dzielnicy Nowa Huta. Znajdziemy tu kilkanaście zbiorników wodnych, które powstały w starym zakolu Wisły. To również miejsce, skąd wydobywano żwir na budowę Huty im. Lenina. Miejsce to jest dobrze znane krakowskim wędkarzom. Przy największym zbiorniku znajdziemy plażę oraz strzeżone kąpielisko.
A teraz o naszych wrażeniach z tej lokalizacji. Już od samego wjazdu, czekało na nas kilka niespodzianek. Po pierwsze, za wjazd zapłaciliśmy jedynie 10 zł od całego samochodu – nie ma tu wejściówek indywidualnych. Dodatkowo, wzdłuż całego kąpieliska, można było bez problemu znaleźć miejsce do zaparkowania. I co najfajniejsze, nie natrafiliśmy tutaj na przeogromne tłumy. Spokojnie można było znaleźć miejsce na rozłożenie ręcznika – albo bliżej wody, albo trochę dalej, bardziej na trawie. W wielu miejscach widać też było grupki osób oddających się grillowaniu. To fajny pomysł, szczególnie jeśli ktoś nie ma warunków w domu. Na Przylasek można zabrać przenośny grill oraz składniki i przygotować coś do zjedzenia nad wodą. Wspominam o tym, bo w wielu lokalizacjach grillowanie jest zakazane.
Jeśli chodzi o samo kąpielisko, to mamy tu wydzielone dwa baseny. Dla dzieci i osób słabiej pływających do głębokości 110 cm oraz dla umiejących pływać do 4 m. Wszystko pod okiem ratownika. Tuż obok działa też Centrum Sportów Wodnych – Wake Camp. Można tu popływać na wakeboard’zie czy nartach wodnych, wypożyczyć rozmaite sprzęty wodne, pograć w siatkówkę plażową czy posilić się albo wypić coś w beach barze.
Generalnie Przylasek Rusiecki zrobił na nas bardzo pozytywne wrażenie. Leniuchowaliśmy w tym miejscu aż do zachodu słońca. Miejscówka dostaje od nas 4 gwiazdki. Myślę że wrócimy tu jeszcze nie raz.
Mam nadzieję, że wpis był pomocny 🙂 Koniecznie zostaw więc po sobie jakiś ślad (polub, skomentuj, udostępnij dalej). Ściskamy mocno…
A tutaj poczytasz o innej krakowskiej miejscówce nad wodą, którą koniecznie trzeba zobaczyć: Zakrzówek
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie
Napisz komentarz