Końcem listopada, w jednym z budynków Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie, została uruchomiona nowa wystawa czasowa. Jest niesamowita, bo wykonana w całości ze złomu… I co ważniejsze, szczególnie dla najmłodszych widzów, można bez problemu dotykać wszystkich eksponatów. Dziś zapraszamy na relację z niezwykłej wystawy Figur Stalowych.

Galeria Figur Stalowych, to pomysł prosto z Pruszkowskiego złomowiska. Tam swoją siedzibę ma nietuzinkowa galeria (jej lokalizacja tutaj: klik). Pomysłodawcą i założycielem tego miejsca jest Mariusz Olejnik, działający po pseudonimem Jose. To właśnie on, zainspirowany londyńskim Muzeum Figur Woskowych Madame Tussauds, przyczynił się do powstania jedynej na świecie kolekcji rzeźb, wykonanych całkowicie z recyklingu złomu stalowego. Jeśli mieszkacie w tamtej okolicy, koniecznie wybierzcie się by zobaczyć to wspaniałe miejsce.

W Krakowie natomiast, można oglądnąć wybrane rzeźby z pruszkowskiej galerii, aż do 30.06.2018 r. Możemy zobaczyć aż 50 rzeźb inspirowanych zarówno światem filmów i bajek, jak również hitami motoryzacji. Międzynarodowy zespół twórców, stworzył fantastyczne eksponaty, na wzór naszych ulubionych bohaterów. Każdy z nich powstał w wyniku przetworzenia i obróbki złomu. A przegląd postaci jest zachwycający. Przez bajkowe Smurfy, słodkie Minionki, rodzinkę Simpsonów, Kubusia Puchatka i jego przyjaciół, po filmowych Hulk’a, Spidermana, Kapitana Amerykę i wielu wielu innych. Oczywiście zachwyceni będą również fani Gwiezdnych Wojen, Transformersów, Avatar’a, czy Gry o Tron. Nie wspominając o miłośnikach motoryzacji. Na tych czeka bowiem kilka fantastycznych modeli, wykonanych w skali 1:1. I co najważniejsze, do każdego z nich można wsiąść, chwycić za kierownicę i rozmarzyć się na całego 😉

Galeria jest czynna codziennie od 9:00 – 20:00. Jeśli chodzi o bilety, można zakupić albo wyłącznie na tę wystawę, albo jako bilet łączony z pozostałymi wystawami Muzeum Inżynierii Miejskiej (szczegóły dotyczące cennika tutaj: klik lub tutaj: klik). Jeśli chodzi o czas, to potrzebujemy na spokojne zwiedzenie całości, gdzieś około 1,5 do 2 godzin. Szczególnie jeśli chcemy zrobić sobie fotki z ulubionymi bohaterami czy w ulubionych pojazdach. Czasem trzeba poczekać kilka minut na swoją kolej (szczególnie w weekendy).

Całość zrobiła na nas wyjątkowe wrażenie. O wieeeeeele większe, niż figury woskowe, które kiedyś mieliśmy okazję zobaczyć w Krakowskim Salonie Figur Woskowych (pisałam o nim tutaj: klik). Chłopcy, mimo że zmęczeni po dwu dniowym turnieju piłkarskim Leona, bawili się tu naprawdę świetnie. Brawo za pomysł, brawo za wykonanie, od nas pełen komplet gwiazdek.

Ściskamy mocno.