U Ziyada – Restauracja na Zamku w Przegorzałach
Jeśli ktoś szuka miejscówki, gdzie nie tylko smacznie zje, ale przy okazji nacieszy oczy naprawdę wspaniałymi widokami, nie ma chyba lepszego miejsca niż Restauracja U Ziyada, która mieści się w Zamku w Przegorzałach (dokładna lokalizacja tu: klik). Zapraszam dziś na relację z tego niezwykle widokowego miejsca.
To już nasza Wielkanocna tradycja, że w drugi dzień świąt odpoczywamy od gotowania. Zabieramy za to naszych rodziców, czyli moją mamę oraz teścia i ruszamy rodzinnie do jakiejś wybranej krakowskiej restauracji (o zeszłorocznym obiedzie tu: klik). W tym roku Wielkanocna pogoda była dla nas wyjątkowo łaskawa. Dlatego pomyślałam, żeby wybrać się w miejsce, które oprócz smakowitości, zaoferuje nam również jakiś uroczy widok. I tu na myśl przyszła mi od razu Restauracja U Ziyada. To zresztą miejsce, które rozważaliśmy z Rybą na nasze przyjęcie weselne 17 lat temu. Jeśli dobrze pamiętam, nie było wtedy wolnego terminu. A że moja mama nie miała jeszcze przyjemności odwiedzić tej restauracji, podobnie zresztą jak chłopcy, padło właśnie na Przegorzały.
Jeszcze zanim napiszę o samej restauracji, dosłownie kilka zdań na temat zamku. Bo to budynek, który powstał w trakcie II wojny światowej i jest jednym z niewielu dzieł architektury III Rzeszy w Krakowie. Jego budowę zainicjował baron Otto von Wächter, który był wtedy starostą dystryktu krakowskiego. Nazywano go Schloss Wartenberg czyli Zamek Strażnica. Jego pierwotnym przeznaczeniem miało być sanatorium dla esesmanów, a projekt nawiązywał stylem do nadreńskich zamków z okresu romantyzmu. Obok znajdziemy również piękną Willę Baszta, z końca lat 20 XX w. Obydwa budynki dominują nad doliną Wisły, a z ich tarasów możemy podziwiać piękną panoramę doliny rzeki, południowo-zachodnią część Krakowa, Klasztor Ojców Kamedułów na Bielanach, a przy dobrej pogodzie Beskidy z Babią Górą, a nawet Tatry.
A teraz wracając do naszych wrażeń z wizyty U Ziyada. Na powitanie czekało nas niewielkie zaskoczenie. W samej restauracji odbywało się bowiem przyjęcie zamknięte, w związku z czym zostaliśmy zaproszeni na taras zewnętrzny. I w sumie ostatecznie byliśmy z tego obrotu sprawy bardzo zadowoleni, bo widoki wynagrodziły wszystko. Niemniej jednak szkoda, że nie otrzymaliśmy tej informacji podczas robienia rezerwacji – moglibyśmy wtedy przygotować się troszkę inaczej pod kątem ubioru. Ale tu trzeba przyznać, obsługa stanęła na wysokości zadania, oferując trochę zmarzniętemu Remikowi kocyk.
Jeśli chodzi o menu, znajdziecie je tu: klik. W trakcie naszej wizyty było ono nieco inne, bo zapewne zmienia się sezonowo. Generalnie restauracja oferuje dania kuchni międzynarodowej, z elementami kuchni kurdyjskiej. Zresztą sama nazwa pochodzi od imienia właściciela, który jest Kurdem. Poniżej kilka pozycji z karty, których my spróbowaliśmy.
- Barszcz czerwony z pierożkami z mięsem – to pozycja na którą nie trzeba u nas nikogo specjalnie namawiać. Według nas starter idealny.
- Filet z kurczaka kukurydzianego – to akurat wybór Ryby 🙂 I był bardzo zadowolony. Mięso było wyjątkowo soczyste i bardzo efektownie podane.
- Filet z łososia – znów wyjątkowo ładnie podany, z chrupiącą sałatką i musem z buraka.
- Ja z mamą skusiłyśmy się za to na dwie różne sałatki. Moja była z bobem, serem feta i pomidorkami koktajlowymi, mojej mamy natomiast z kurczakiem. Obydwu pozycji nie znalazłam w karcie dostępnej na stronie, ale smakowały naprawdę bardzo dobrze.
Przejedzeni po świętach niestety nie zmieściliśmy już deserów, poza Leonem, który spałaszował przecudnie wyglądającą Panna Cottę z lodami z mango. Nie próbowałam, ale syn twierdzi że świetna 🙂 Będziemy koniecznie musieli wrócić w to miejsce i popróbować pozostałych słodkości z karty. Bo trzeba im przyznać, jeśli smakują tak jak wyglądają, to czapki z głów…
Czas na podsumowanie. U Ziyada to miejsce, które naprawdę warto odwiedzić. Zjecie tu smacznie, choć ceny nie należą może do najniższych. Za to na pewno zachwyci Was sposób podania wszystkich dań, no i oczywiście wyjątkowe widoki. Dla nich samych po prostu trzeba tam pojechać. Dla nas za całokształt mocne 4 gwiazdki.Ściskamy mocno.
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie
Napisz komentarz