



Śniadanie na mieście? Koniecznie poznajcie Charlotte…
Jestem mocno przekonana, że spora większość mam, marzy o takiej prostej sprawie – by raz na jakiś czas nie mieć na głowie konieczności przygotowania śniadania. Żeby ono pojawiło się na stole, jak po machnięciu czarodziejską różdżką. Żeby nie trzeba było się zastanawiać co zrobić, nad czym nie usłyszymy marudzenia. Żeby najchętniej dostać na nie zaproszenie… nie mówię już nawet o śniadaniu do łóżka… Więc korzystając z okazji, że chłopcy wyjechali na swoje obozy sportowe, tak jakoś zupełnie nie umyślnie, nie przypilnowałam, żeby w domu było cokolwiek do jedzenia. Nie było więc wyboru i w ubiegłą niedzielę, trzeba było wybrać się na śniadanie na mieście 🙂 Zabrałam więc męża by poznał Charlotte…
W Polsce to raczej nowość, by iść do restauracji tak wcześnie. Śniadanie zwykle jada się w domu. Ale w każdym mieście, powoli zaczynają pojawiać się lokale, które zapraszają już od wczesnych godzin porannych i można w nich pysznie zjeść. My na cel swojej weekendowej wizyty, wzięliśmy restaurację przy Placu Szczepańskim 2: Charlotte – chleb i wino.
Charlotte to restauracja, ale też piekarnia. Jest dostępna w trzech miastach w Polsce (dwa adresy w Warszawie i po jednym w Krakowie i we Wrocławiu). W każdej z nich można zjeść w tygodniu już od godz 7:00 rano (w soboty i niedziele od 9:00). We wszystkich lokalizacjach można również kupić świeżuteńkie, wypiekane na miejscu chleby czy bagietki ich własnej receptury. I ten właśnie aspekt dodaje magii do każdej wizyty w Charlotte. Zapach świeżuteńkiego chleba unoszący się w powietrzu… Do tego pyszne konfitury lub czekolady, znakomita kawa, francuskie croissanty i świeżo wyciskany sok. Czego chcieć więcej… Dla głodomorów są też przeróżne zapiekane kanapki, omlety czy wytrawne tarty. I oczywiście przeróżne wina i najróżniejsze desery.
W weekendy bywa tu tłoczno, więc trzeba się nastawić na cierpliwe czekanie – i to chyba jedyny minus tego miejsca. Najfajniej więc przyjść tu w tygodniu, jeśli tylko mamy taką możliwość. Wtedy bez problemu znajdziemy miejsce i będziemy mogli w spokoju poczytać książkę czy przeglądnąć prasę i delektować się tym cudnym zapachem świeżego pieczywa. Dla nas miejscówka na mocne 4 gwiazdki 🙂 A możliwość nie sprzątania po śniadaniu… bezcenna…
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie
Napisz komentarz