

Nasza ulubiona Camera Cafe
Każdy chyba ma jakieś ulubione miejsce, do którego z jakiegoś powodu ciągle wraca. Dziś chciałabym zabrać Was w miejsce, które naszej czwórce kojarzy się niezwykle wyjątkowo i jednocześnie baaaardzo słodko. To nasza ulubiona kawiarnia Camera Cafe, gdzie od lat chodzimy na przepyszną, gorącą czekoladę.
Z ulubionymi miejscami to jest trochę tak, że nie koniecznie są to jakieś mega wspaniałe czy idealne pod absolutnie każdym względem miejscówki. To natomiast miejsca, które kojarzą nam się bardzo pozytywnie i do których chcemy wracać, bo tam czujemy się w wyjątkowo szczególny sposób. I tak jest właśnie z Camera Cafe – dla nas to kawiarnia numer 1. w Krakowie.
Pierwszy raz trafiłam do Camera Cafe ponad 10 lat temu, kiedy byłam w ciąży z Jeremiaszem. To był przecudny czas z kilku powodów. Z jednej strony moja ciąża i rosnące we mnie nowe życie. Z drugiej ogromny i ekscytujący projekt rodzinny, który wtedy zaczynaliśmy – projekt: Nasz Nowy Dom, w ramach którego kupiliśmy dom w Mogilanach tuż za Krakowem i zaczęliśmy pracować nad jego adaptacją i wykończeniem. I właśnie Camera Cafe była najczęstszym miejscem spotkań, podczas których omawiałam z różnymi osobami przeróżne elementy związane z budową.
A teraz Camera Cafe to miejsce, do którego wpadamy właściwie z każdej okazji. Jeśli mamy ochotę na coś pysznego – bo robią tu według nas najlepszą gorącą czekoladę w Krakowie, jeśli chcemy odpocząć po długim spacerze czy po meczach chłopców, albo nawet jeśli potrzebujemy mety do wymyślonych przez nas podchodów – w ubiegłym roku to właśnie Camera Cafe była celem, do którego chłopcy poprowadzili tatę i dziadka Janusza z okazji Dnia Taty (zresztą możecie zobaczyć to tutaj).
Jeśli chodzi o sam lokal, to Camera Cafe jest ponoć pierwszą pijalnią czekolady w Krakowie. To niewielka kawiarnia przy ul. Wiślnej 5. Samo wnętrze jest bardzo kameralne i przytulne, a jak wskazuje nazwa, mocno nawiązuje do świata filmu. Na ścianach znajdziemy zdjęcia sławnych aktorów, z głośników zwykle leci muzyka filmowa, czasami możemy też trafić na projekcję jakiegoś filmu z projektora. My wiele razy piliśmy kawę i naśmiewaliśmy się z filmów o Charlie Chaplinie 🙂
Jakiś czas temu kawiarnia została zmieniona na restaurację i powiększona o dodatkową salę, w której zapewne odbywają się różne imprezy zamknięte. Można też zamówić dania lunch’owe czy obiadowe – co akurat według nas trochę nie pasuje do tego miejsca. Woleliśmy jak była to tylko kawiarnia. Ale na całe szczęście nasza ulubiona, dwukolorowa czekolada z migdałami i orzechami pozostała niezmieniona… Jeśli będziecie w okolicy, koniecznie wypróbujcie… mniam…
To miejsce, z racji naszego ogromnego sentymentu, zwykle dostaje 5 gwiazdek i pewnie długo będziemy jeszcze do niego wracać.
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie
Napisz komentarz