
Mumia – czyli trailer do serii o potworach
Strasznie dawno nie byliśmy w kinie. Kiedy więc Bartkowi przydarzyła się chwilę temu mała kontuzja kolana i nie było opcji iść standardowo na trening CrossFit-owy, wybraliśmy się do kina na Mumię.
Mumia (The Mummy) to film w reżyserii Alexa Kurtzmana (znany z takich filmów jak Wyspa, Transformers, Star Trek). Idąc na ten film, wiedziałam tylko to, że będzie to przygodowe fantasy, że nie ma nic wspólnego z Mumią z 1999 r. i że główną rolę gra w nim Tom Cruise. I w sumie nie mogę zaprzeczyć, byłam ciekawa, jak poradzi sobie z rolą w stylu Indiany Jones’a, Tom Cruise w wieku 55 lat. Dodatkowo to ponoć początek całkiem nowej serii, nazwanej Dark Universe, czyli serii o świecie potworów z horrorów, stworzonych przez studio Universal.
I jak moje wrażenia po Mumii. W sumie nie było strasznie źle, ale ja mam mały niedosyt. To lekka produkcja, momentami zabawna. Niby mamy szybką akcję oraz sporo efektów specjalnych, rodem z Mission Impossible, ale sama historia mumii potraktowana jest według mnie trochę po macoszemu. Nick Morton, grany przez Toma Cruise’a, to komandos marynarki wojennej, który podczas misji w Iraku odkrywa starożytny, egipski grobowiec. I tutaj dopada go klątwa egipskiej księżniczki. Tom Cruise trochę za bardzo kojarzy mi się z filmami akcji i trochę mi tu nie pasował. Osobiście szkoda mi również, że dość niewiele czasu zostało w filmie poświęcone właśnie wątkowi samej złej księżniczki. Bo historia Ahmanet, czyli tytułowej mumii (w tej roli śliczna Sofia Boutella), zapowiadała się dość obiecująco i ja chciałabym o niej dowiedzieć się więcej. Mam wrażenie, że twórcy postawili trochę za bardzo na to, by zarysować przed widzem, czego będziemy mogli spodziewać się po kolejnych częściach o Dark Universe.
I tu mamy właśnie odpowiedź, dlaczego w filmie o Mumii pojawia się nagle postać Dr Jekyll’a (w tej roli mój ulubiony Russel Crowe). To on przedstawia Nickowi Morton’owi tajną organizację, która zajmuje się szukaniem potworów. Czyli mamy kolejne wielkie nazwisko i świetnego aktora, tyle że całość nabiera przez to zupełnie innego wymiaru. Mumia staje się raczej zwiastunem do zupełnie innej historii i mnie osobiście wkurza, że brakło już czasu by rozbudować wątek tytułowy. Niby fajnie, że w perspektywie będą kolejne części, ale ja wolałabym skupić się na tej, którą właśnie oglądam.
Tak czy inaczej jeśli ktoś ma ochotę na lekkie kino, z kilkoma niezłymi aktorami, ale nie spodziewa się zbyt wiele, zobaczcie Mumię. I dajcie koniecznie znać czy Wam się podobało. Dla mnie 3 gwiazdki.
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie
Napisz komentarz