Jesień nadeszła już na dobre. Wszędzie wokoło żółto, pomarańczowo, czerwono i brązowo. I jeśli tylko nie pada, można pokusić się o stwierdzenie, że jest całkiem przyjemnie… Choć i tak nie zmienia to faktu, że jesień nie jest naszą ulubioną porą roku… Ale przy odrobinie wysiłku, jesień też da się lubić. Więc żeby jeszcze bardziej się do niej przekonać, postanowiliśmy umilić sobie jedno z popołudni i zrobiliśmy fajne jesienne ozdoby. Kto wie jak zrobić latarnię z dyni??? Zapraszamy dziś do wspólnego przygotowania halloween’owych latarni.

Już od kilku lat, razem z dzieciakami, drążymy w październiku śmieszne lub groźne dyniowe głowy. Sadzamy je później wygodnie na naszej ławeczce przed domem i czekają sobie na zbliżający się Halloween. Szczególnie, że niestety zaczyna się ściemniać coraz wcześniej. A takie migoczące latarnie, zawsze wywołują uśmiech na twarzach chłopców, gdy wracają do domu po wieczornych treningach, a także witają odwiedzających nas gości 😉

Co potrzebujemy by zrobić latarnię z dyni:

• stara gazeta
• ostry nóż
• łyżka
• pisak lub pinezka
• wydrukowany szablon
• miska
• dynia (my w tym roku mamy dynię Muscat)
• świeczka typu tea-light i zapałki

Wykonanie:

Najpierw rozkładamy na stole starą gazetę, żeby łatwiej sprzątało się po zabawie 😉 Na dyni wybieramy stronę, po której stworzymy naszą groźną lub roześmianą twarz. Rysunek można zrobić na trzy sposoby. Albo odręcznie malujemy wymyśloną buzię. Można też wyciąć wydrukowany szablon i pisakiem odrysować go na dyni. Ostatni sposób to wykorzystanie szablonu i pinezki. Dziurkujemy kontur wybranej twarzy, przenosząc tym samym na dynię, kształt który ostatecznie wytniemy.

My wykorzystaliśmy gotowe szablony, które przygotowała Agnieszka z bloga 321startdiy (znajdziecie je tutaj: klik). U Agi znajdziecie też masę innych, cudnych jesiennych ozdób.

Teraz ostrym nożem wycinamy od góry czapeczkę, która będzie naszą pokrywką. Robimy to pod kątem, tak aby wycięta pokrywka, nie wpadała do środka dyni.

*Opcja łatwiejsza, to wyciąć otwór od spodu dyni. Wtedy nie będzie potrzebna pokrywka. Nałożymy po prostu wyciętą dynie, na zaświeconego tea-lighta.

Po otwarciu dyni, usuwamy łyżką miąższ i pestki. Po dokładnym wydrążeniu, zabieramy się za wycięcie elementów twarzy. To etap przy którym trzeba wyjątkowo uważać na paluszki – szczególnie u naszych pociech !!!

Do wyciętej dyni wkładamy zaświecony tea-light. Nasza halloweenowa latarnia jest już gotowa. Teraz wystarczy wystawić ją na zewnątrz i nie zapominać, by zaświecać w niej tea-light, jak tylko się ściemni.

Ściskamy mocno.