
Filmy, które musisz pokazać swojemu dziecku – # Gremliny rozrabiają
Czas na kolejną propozycję z cyklu „Filmy, które musisz pokazać swojemu dziecku”. Dla przypomnienia to cykl, gdzie polecam filmy z mojego dzieciństwa i młodości, które według mnie warto oglądnąć wspólnie ze swoimi dziećmi. To moja subiektywna kolekcja perełek. Wszystkie z nich mocno zapadły mi w pamięć i cudownie jest wrócić do nich po latach, by sprawdzić jakie emocje wywołują teraz – zarówno u mnie jak i u moich chłopców (wszystkie dostępne tutaj). Dziś kolejny klasyk: Gremliny rozrabiają 🙂
Gremliny rozrabiają to kultowy film z 1984 roku w reżyserii Joe Dante’go – najbardziej znany chyba z serialu telewizyjnego: CSI: Kryminalne Zagadki Nowego Jorku. Jego producentem jest natomiast Steven Spielberg, więc już samo to nazwisko, sugeruje że film jest warty uwagi.
Historia jest dość prosta. Zwariowany wynalazca, wręcza swojemu synowi, Billy’iemu Peltzerowi, nietypowy prezent z okazji Bożego Narodzenia. To słodkie, włochate stworzonko, które zostało zakupione od chińskiego sklepikarza. Mogwaja o imieniu Gizmo, nie wolno absolutnie wystawiać na światło, karmić po północy ani narażać na kontakt z wodą. I jak się można spodziewać, wszystkie te zasady zostają niestety złamane, czego konsekwencją jest banda wrzaskliwych i awanturniczych gremlinów, które zaczynają terroryzować całe miasteczko.
To co rodzice muszą wiedzieć, to że film zawiera kilka mocniejszych scen – szczególnie gdy mama Billiego rozprawia się z kilkoma potomkami Gizmo (jednego blenduje, drugiego traktuje nożem, a trzeciego załatwia w mikrofali). Dodatkowo tytułowe Gremiliny rozrabiają naprawdę ile wlezie: piją alkohol, palą, ale też atakują ludzi. Nie mogę tu nie wspomnieć przekomicznej sceny z okropną panią Polly, której Gremliny fundują lot przez dach na jej elektrycznej windzie – niby tragiczne, ale jednocześnie przekomiczne. Dodatkowo, film nie nadaje się również dla dzieci, które jeszcze ciągle wierzą w Świętego Mikołaja. Przyjaciółka głównego bohatera, Phoebe Cates, opowiada w nim bowiem, jak przestała wierzyć w Mikołaja, tuż po śmierci swojego ojca, który utknął w kominie z workiem prezentów.
I taki jest cały ten film. Pełen specyficznego humoru, ale też fajnie wprowadzający młodych widzów w świat horroru. Według mnie, można spokojnie pokazać dzieciom w wieku 10 lat i powyżej – oczywiście oglądając ten film razem z nimi. Moim chłopcom film się podobał. Przyznaliśmy 3 gwiazdki.
Warto też wspomnieć o puencie, którą znajdziemy na końcu. Chiński sprzedawca podsumowuje, że Mogwai został potraktowany tak, jak społeczeństwo traktuje wszystkie dary którymi obdarza ich natura – bez szacunku, bez zważania na konsekwencje i że po prostu nie jesteśmy gotowi… zostaje w pamięci…
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
Komentarze6
Napisz komentarz
Podobało się? A może masz inne zdanie? Napisz :) Anuluj pisanie odpowiedzi
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie
Kiedy ja to ostatnio oglądałam? Z 16 lat temu chyba… Ale wspominam dobrze 😉
Ja to na pewno oglądałam więcej niż 16 lat temu i pamiętam że trochę się bałam… 😉 Pozdrawiam 🙂
Nie pamiętam ile miałam lat, ale bałam się panicznie. 🙂 Kiedy moja córka podrośnie obejrzę jeszcze raz.
Polecam żeby nie była młodsza niż 10 lat.
Wtedy już nie powinna tak strasznie się bać i będzie jej łatwo wytłumaczyć, że to tylko taki czarny humor 😉 Pozdrawiam
Myślę, że Gremlinów to moja mała mogłaby się jeszcze trochę bać, ale wszystko przed nią 🙂
Jasne, nie ma co zaczynać z horrorami za wcześnie.
Ale jak będzie starsza, to ten film akurat łagodnie wprowadza w świat horrorów. Pozdrawiam