



Emil kręci lody
Uwielbiam wiosnę i wczesne lato. Z wielu powodów. Słońce, dłuższe dni, zwiewne sukienki, opalenizna na skórze, wiatr we włosach, zapach bzu i konwalii, przecudne piwonie i oczywiście… lody. Osobiście nie znam wielu osób, które lodów nie lubią. Zresztą już samo hasło: chodźmy na lody – działa w jakiś magiczny sposób i na większości twarzy od razu pojawia się uśmiech. Dziś zabieram Was zatem w kolejne lodowe miejsce na mapie Krakowa. Tym razem to dość nowa miejscówka, otwarta wiosną przy Rynku Podgórskim 13: Emil kręci lody. My odwiedziliśmy ich dokładnie w Dzień Dziecka 🙂
Emil pisze na fanpagu firmy tak:
Jestem Emil. Przez ostatnie 12 lat pracowałem w lodziarni w Jaśle na Podkarpaciu. Teraz kręcę dla Was lody w Krakowie. Takie, jakie sam lubię najbardziej. Na podstawie prostej receptury, z dobrej jakości składników, o doskonałym smaku. Możesz mnie spotkać tuż przy Rynku Podgórskim. Lokal będzie otwarty przez cały rok, niezależnie od sezonu, a lody będę przygotowywał na bieżąco. Już nigdy nie wyjdziesz z lodziarni bez swojego ulubionego smaku!
I tu od razu nasze pierwsze przemyślenia – super że to lokal, do którego spokojnie można wejść i usiąść przy stoliku, niezależnie od pogody czy pory roku. Całość utrzymana w bardzo przyjemnych, szaro-białych odcieniach. Zabawne logo na ślicznych kartach menu. Spore okna zapewniają świetny widok na Rynek Podgórski i na przepiękny kościół św. Józefa. Już dla widoku warto odwiedzić to miejsce.
A teraz o samych lodach, które kręci dla nas Emil. Przede wszystkim zachwyca ilość dostępnych smaków. Mamy tu do dyspozycji ponad 30 rodzajów, od oczywiście wiadomych klasyków, aż po bardzo wyszukane i zaskakujące smaki typu: kasztan, cynamon z imbirem czy czarny sezam 🙂 W Emil kręci lody naprawdę jest w czym wybierać. U nas na pierwszy ogień poszły te właśnie bardziej zaskakujące smaki. Teraz musimy wybrać się tam ponownie, by wypróbować klasyki. Wtedy będziemy mieć właściwe porównanie z topowymi krakowskimi lodziarniami (o naszych ulubionych lodowych miejscówkach poczytacie tu: klik). Jeśli chodzi o cenę, gałka u Emila kosztuje 3 pln. Jest sensownych rozmiarów. Mnie oczarował czarny sezam, ale niczego sobie również cynamon z imbirem 🙂
Według nas, Emil kręci lody zapowiada się całkiem fajnie. Na ten moment dajemy 4 gwiazdki i na pewno pojawimy się ponownie. Wy też wypróbujcie. Koniecznie.
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
Komentarze4
Napisz komentarz
Podobało się? A może masz inne zdanie? Napisz :) Anuluj pisanie odpowiedzi
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie
Ciekawie wyglada to miejsce. Następnym razem jak będę w Krakowie to koniecznie zaglądnę… no i super, że jeśli to będzie dopiero w zimie to też mogę na nich liczyć. Wszystko wygląda imponująco.. duży lokal, fajne logo… ale martwi mnie ilość smaków.. najlepsze lodziarnie jak dobre restauracje maja krótkie menu.. tak to już jest, że jak ktoś wkłada serce w to co robi ….to nie może tego dobrze robić tworząc 30 smaków na raz.
Wzbudziłaś moją ciekawość i dzięki Ci za to 🙂
Ja szczerze mówiąc też się zastanawiam jak im pójdzie z biegiem czasu. My teraz na wakacjach, ale zaraz po powrocie chętnie się wybierzemy i damy znać jak im idzie 🙂 Pozdrawiamy 😉
Byłam i zgadzam się z opinią. Lody pyszne miła atmosfera a widok z okna bezcenny ?
Super, aż się rozmarzyłam i muszę zaplanować wyprawę na czarny sezam 😉
Pozdrawiamy 😉