




Domki na wodzie w Mielnie
Nasze tegoroczne wakacje to wyprawa nad cudne, polskie morze. Wyprawę rozpoczynamy od Mielna. To nasza baza wypadowa w pierwszym tygodniu. W drugim ruszymy wybrzeżem na wschód. Mamy w planie sprawdzić kilka plaży w różnych miejscowościach, posmakować przepysznych rybek, objadać się goframi ze świeżymi owocami i jeździć na rowerach wzdłuż plaży. Zapowiada się błogo… Ale na razie o czymś innym. Bo trafiliśmy prawie do raju. Musicie to koniecznie zobaczyć sami, naprawdę warto. Domki na wodzie w Mielnie oczarowały nas dogłębnie.
Domki na wodzie to 9 całorocznych domków zbudowanych wokół pomostu, nad jeziorem Jamno w Mielnie. Jezioro niestety nie zachęca by się w nim kąpać, ale jest miejscem z wieloma przystaniami żeglarskimi. Można popływać tu na kajakach, rowerkach wodnych, pontonach, motorówkach i innych mniejszych łódkach. Kompleks znajduje się niecały kilometr od plaży, więc w maksymalnie 15 minut możemy być nad brzegiem morza.
Domki na wodzie to niezwykle zmyślny koncept. Bardzo dobrze wyposażone, z cudnymi widoczkami wprost na taflę wody z każdego możliwego okna. Nasz jest 8-mio osobowy, idealny dla dwu rodzin 2+2 lub paczki znajomych 🙂 Na dole znajdują się 3 dwuosobowe sypialnie, spora, otwarta kuchnia z jadalnią, toaleta oraz prysznic, który może również pełnić funkcję sauny. Na górze jest natomiast ogromy salon z telewizorem i playstation oraz wielki taras z leżaczkami. Domek posiada również na wyposażeniu małą motorówkę, którą można prowadzić nawet bez posiadania specjalnych uprawnień. Dzieciaki są w siódmym niebie… i w sumie nie tylko dzieci 🙂
Każdy domek posiada kominek, wiec nie ma obaw o temperaturę, nawet w bardzo chłodne dni. Do dyspozycji gości jest też pływająca sauna, 2 kajaki, rowerek wodny, 2 pontony z silnikiem, rowery a nawet tandem. W sezonie czynny jest tu również spory basen, choć chłopcy już go sprawdzili i woda jest dla nich o dziwo za zimna… Jest też boisko sportowe, kort tenisowy i mini park linowy. Dla mniejszych dzieci oczywiście plac zabaw. Raczej nie można się tu nudzić. Wszystkie atrakcje tu: klik
Wisienką na torcie tej miejscówki, są przepyszne śniadanka, przynoszone co rano w koszach wiklinowych. Świeżo upieczone bułeczki, jogurty z domowo robioną granolą, spory wybór przeróżnych dodatków do pieczywa i co rano coś na ciepło. Fantastyczna sprawa…
To miejsce jest naprawdę świetne. Widać że właściciele dobrze wszystko przemyśleli. Bardzo zwraca uwagę dbałość o szczegóły. A ciasto, butelka wina i schłodzone piwo na powitanie, to coś co naprawdę zapada w pamięć. Niewielki, ale przemiły gest, a sprawia tyle radości. To miejsce na absolutnie pełen komplet gwiazdek !!! Ja nie wiem jak my wyjedziemy, bo pokochaliśmy to miejsce od pierwszego wejrzenia…
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
Komentarze4
Napisz komentarz
Podobało się? A może masz inne zdanie? Napisz :) Anuluj pisanie odpowiedzi
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie
ale fajne 🙂 lubię takie ciekawostki architektoniczne. Słyszałam też o pływających domkach gdzieś w Kolobrzegu.. podobno bomba.
Podoba mi się jak miło piszesz o polskim morzu… to rzadkość .. ludzie często narzekają na te „swieże” rybki, „świeże” owoce i całą resztę… ja już od dawna nie byłam chociaż całe dzieciństwo tam spędziłam (po 3 miesiące w roku). Muszę się wybrać … a Wam życzę miłych wakacji 🙂
Dziękuję ? Tak naprawdę to wszystko kwestia podejścia. W absolutnie każdym miejscu można znaleźć plusy i minusy. My staramy się zawsze nastawić pozytywnie i dobrze się bawić. W końcu to wakacje które chcemy miło wspominać. A nasza Polska jest naprawdę piękna, tylko trzeba chcieć to zauważyć. Pozdrawiamy serdecznie ???
Też tam była. Jest cudownie, aż szkoda było wyjeżdzać. Ale napewno tam wrócę. A śniadania przynoszoe w wiklinowych koszach… bajka. Dużo atrakcji wodnych: kajaki, rower wodny, sauna na wodzie, motorówki.
Oj tak !!! Śniadania faktycznie wymiatały. My też bardzo chętnie wrócimy, bo to świetna miejscówka 😉
Pozdrawiamy serdecznie 🙂