Dziś będzie kontynuacja wpisu, który powstał już jakiś czas temu. Sporo z Was pytało mnie wtedy, skąd bierzemy tyle pomysłów na atrakcje które odwiedzamy, a później opisujemy na blogu. Zebrałam więc wszystkie nasze sposoby na wyszukiwanie atrakcji i tak powstał ubiegłoroczny wpis: Jak szukamy atrakcji które chcielibyśmy odwiedzić. Dziś zapraszam serdecznie na ciąg dalszy, być może ktoś z Was się zainspiruje i wykorzysta niektóre z naszych pomysłów.

Po kolejnym roku pisania bloga, muszę podzielić się z Wami kilkoma podstawowymi przemyśleniami na temat szukania rodzinnych miejscówek wartych odwiedzenia:

• przede wszystkim chłopcy rosną w takim tempie, że naprawdę lada chwila przestaną chcieć włóczyć się z nami gdziekolwiek… i trochę mnie to martwi, bo co ja wtedy będę opisywać 😉
• coraz trudniej jest mi wyszukiwać miejsca, które zainteresują nastolatków – coś mi się zdaje, że mamy sporą lukę na rynku…
• ciągle ogromna ilość naprawdę obiecujących miejscówek, niestety nie próbuje nadążyć za obecnymi nastolatkami, przez co zdają się na ich niełaskę…
• na całe szczęście sporo miejsc stawia na dostosowanie się do obecnych realiów, a także powstaje masa świetnych, nowych atrakcji, pełnych multimediów i technologicznych nowinek – byle tak dalej !!!
• trzeba pamiętać, że czasem wystarczy naprawdę najprostszy pomysł i zupełnie niewyszukane miejsce – byle tylko wybrać się tam całą rodziną i cieszyć się tak naprawdę w większej mierze swoim towarzystwem, niż samą atrakcją… to dla całej rodzinny bezcenna sprawa !!!

Mając na uwadze powyższe, chciałabym podzielić się z Wami świetnym produktem, który stał się dla mnie ogromną inspiracją do szukania kolejnych miejsc wartych odwiedzenia. Tym produktem jest śliczna mapa, którą przywiozłam niedawno z jednego z moich blogerskich wyjazdów.

Mapa Zdrapka, bo o niej tu mowa, to produkt firmy 1DEA.me. Nasza to akurat Travel Map™ Polska. Została zaprojektowana w barwach narodowych i pokryta srebrną powłoką do zdrapywania. Przy pomocy plastikowej płytki (identycznej jak kostka do gry na gitarze), usuwamy po prostu srebrną warstwę ze wszystkich miejsc które już odwiedziliśmy i tworzymy wspaniałą rodzinną pamiątkę. Do mapy dołączony jest także zestaw naklejek, na których znajdziemy symbole poszczególnych regionów. A z boku mamy genialnego gotowca, czyli listę pomysłów na przeróżne rodzinne atrakcje. To hasła w stylu:

• przejdź przez wydmy w Łebie
• odwiedź ZOO we Wrocławiu
• zjedz piernik w Toruniu
• wejdź na Giewont i wiele wiele innych…

Część z tych atrakcji już zaliczyliśmy, ale lista zawiera jeszcze naprawdę sporo wspaniałych pomysłów, które na pewno posłużą mi do zaplanowania przyszłorocznych wypraw. Tym samym zapewnię nam wspólne odkrywanie naszego cudnego kraju, a sobie dalszy materiał na bloga ;). Dla dzieciaków w wieku szkolnym natomiast, to naprawdę fantastyczna sprawa. Mogą nawet zabłysnąć na przyrodzie czy geografii, gdy mowa o miejscach, które mieli okazję zobaczyć na własne oczy. W naszym przypadku, zarówno Leon jak i Remik, nie jeden już raz wykorzystywali nasze blogowe wspomnienia i zdjęcia z różnych wypraw, do przygotowania swoich szkolnych prezentacji.

A wracając do mapy, ma ona wielkość 60х40 cm i jest zapakowana w śliczną tubę. Całość stanowi fantastyczny pomysł na prezent, niezależnie od okazji. Tak więc jeśli nie macie jeszcze pomysłu na prezent świąteczny dla swoich bliskich, Mapę Zdrapkę Travel Map™ Polska można kupić tu: klik. W sklepie znajdziecie również całkiem sporo innych map, fantastycznych dla podróżników i nie tylko. A wszystkie są naprawdę przepięknie wykonane, więc oprócz świetnego narzędzia do planowania kolejnych podróży, zyskacie też piękny element wyposażenia wnętrza (w sklepie kupimy też ramy do map które wybierzemy). Dla mnie hitem jest także Travel Map™ Letters World (gdzie każdy obszar na mapie jest oznaczony poprzez litery układające się w nazwy poszczególnych krajów). To będzie mój kolejny zakup !!!

A teraz ściskamy wszystkich mocno i życzymy udanego planowania podróży z Mapą Zdrapką 😉

Fot: 2fotografki.pl