



Bistro Bene – miejsce dla prawdziwych sportowców
Mając w domu trzech sportowców (bramkarza, piłkarza i paintballistę), mam jak w banku, że wszystkie jesienne weekendy, będą wypełnione sparingami, turniejami albo rozgrywkami ligowymi. Ale na moją pasję też trzeba wygospodarować czas i miejsce. A nią jest odkrywanie nowych atrakcji i miejscówek wartych odwiedzenia, którymi mogę później podzielić się z Wami na blogu. Więc jeśli weekend obfituje akurat w intensywne aktywności sportowe, po których wszyscy są zwykle mega zmęczeni i głodni, zabieram całą ferajnę na wypad do jakiejś fajnej restauracji. Raczej nigdy nie brakuje wtedy chętnych. Dziś chodźcie z nami poznać Bistro Bene by Tomasz Leśniak.
Bistro Bene znajdziemy przy ul. Św. Krzyża 17 (dokładna lokalizacja tutaj: klik). Razem z Restauracją Nota Resto, która mieści się dosłownie drzwi obok, zostały otwarte w kwietniu 2017. Oba miejsca łączy osoba właściciela, czyli Tomasza Leśniaka, szefa kuchni Reprezentacji Polski w piłce nożnej. Lokale mają wspólną kuchnię i ogródek – choć z wyraźnie oddzielnymi strefami dla każdego z lokali. Bo też klimat jest w każdej z nich zupełnie inny.
Bistro Bene to miejsce na luzie. Wnętrze zostało zaprojektowane przez pracownię Grycaj Design. Znajdziemy tu beton, cegłę, drewno, stal, odkryte instalacje i raczej chłodną kolorystykę, przełamane za to przytulnymi fotelami. Jest loftowo i niezobowiązująco. Chłopcy znaleźli też kilka sportowych elementów (między innymi koszulki podpisane przez naszych reprezentantów). Dla nas wnętrze jest świetnie. A już szczególnie do gustu przypadł nam jeansowy ogródek. Wygląda świetnie i wprowadza fajną, luźną atmosferę.
Jeśli chodzi o jedzenie, to w Bistro Bene znajdziemy raczej dania mniej wyszukane, idealne na szybką przekąskę po treningu czy turnieju. Jest sporo sałat, różnych przystawek i ciekawie brzmiących dań obiadowych. My akurat próbowaliśmy Burgera i Club Sandwich, podane z frytkami Bene – wszystko bardzo smaczne. Do tego pyszna, domowa lemoniada. Jeśli chodzi jednak o burgery, dla nas na razie podium niezmiennie należy do Streat Slow Food (o nich więcej tutaj: klik).
Bistro Bene ma też osobne menu dla dzieci, ale u nas menu dziecięce coraz rzadziej się już sprawdza – chłopcy szukają czegoś ciekawszego i nie aż tak prostego. Bardzo obiecująco wyglądają natomiast śniadania w menu głównym. Sporo z nich ma nawet rekomendację Ani Lewandowskiej. Koniecznie musimy wrócić i wypróbować.
Jak na pierwszy raz, jesteśmy pod sporym wrażeniem. Czuliśmy się dobrze, wszystkim smakowało i mamy ochotę tu wrócić, bo atmosfera nam ewidentnie opdowiada. Dziś od nas mocne 4 gwiazdki. Ściskamy mocno.
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
Komentarze2
Napisz komentarz
Podobało się? A może masz inne zdanie? Napisz :) Anuluj pisanie odpowiedzi
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie
wybieram się do tego miejsca przy następnej wizycie w Krakowie. Słyszałam wiele dobrego a teraz jeszcze czytam sobie twoja opinie. 🙂 Dodam tylko, że projekt architektoniczny wykonywała tam moja bardzo uzdolniona koleżanka 🙂
Super, pozdrów ją w takim razie i pogratuluj – my byliśmy tam już kilka razy i wnętrze bardzo nam się podoba ?