


Week 46: Muzeum figur woskowych
Sporo miast próbuje dorównać światowym metropoliom pod wieloma względami. Podobnie jest też z atrakcjami. No bo skoro coś sprawdziło się w Londynie, Nowym Jorku czy Paryżu, to dlaczego nie ma przyciągać turystów chociażby w Krakowie. I części z miejsc się to udaje, części niestety nie… Czy nasze lokalne muzeum figur woskowych ala Madame Tussauds dało radę…
Wybraliśmy się do niego w sobotę, teoretycznie więc spodziewałam się tłumów, szczególnie że muzeum jest zlokalizowane przy Rynku Głównym 34. Ale nic mylnego, miejsce na razie świeci pustkami. Samo wejście wygląda w sumie dość zachęcająco. Już przy kasie widać pierwsze postacie – zapowiada się ciekawie…
Bilety rodzinne niestety dość drogie, jak na taką max 30-sto minutową rozrywkę – 80 pln za 4 osoby (ponoć po polubieniu fanpagu można dostać zniżkę – ale nie wiedzieliśmy wcześniej).
Przy wejściu witają nas walczący niedawno o prezydenturę Donald Trump (jakieś podobieństwo w sumie jest) i Hilary Clinton (niestety zupełnie do siebie nie podobna). Obok nich Matka Teresa z Kalkuty, dalej papież Jan Paweł II oraz kilku innych papieży i znanych postaci kościelnych. Później pary prezydenckie, sławni sportowcy i na zakończenie bohaterowie z wybranych produkcji filmowych.
Ogólnie jeśli chodzi o pomysł – wiadomo super, tego rodzaju rozrywki zwykle cieszą się sporym zainteresowaniem, pod warunkiem że są naprawdę dobrze wykonane. W tym miejscu natomiast, same postacie – no cóż… Niektóre są fajnie zrobione i nawet podobne do oryginałów np. scenka wesołej rozmowy papieży 🙂 albo Marcin Gortat, czy Piłsudski. Przy niektórych natomiast trzeba byłoby jeszcze sporo poprawić, by można mówić o faktycznym podobieństwie. Zupełnie nie podobny jest do siebie np. Lewandowski czy Lech Kaczyński, Ojciec Rydzyk czy Jurek Owsiak niby podobni, ale chyba zbyt mocno wyszczupleni… Tak więc nad detalami, przydałoby się jeszcze trochę popracować…
Trochę też mało tu postaci, którymi mogłyby zainteresować się dzieci – dla nich taka ilość księży / papieży / polityków to trochę nuda…
Za całość chłopcy przyznali tym razem dwie gwiazdki.
Strona internetowa też jeszcze raczkuje – niewiele tam konkretnych informacji: Polonia Wax Museum – mam nadzieję że to tylko chwilowe, w sumie miejsce powstało dopiero kilka miesięcy temu.
A jak wygląda to w muzeum figur woskowych w Katowicach albo w Międzyzdrojach. Ktoś był, widział??? Dajcie znać czy warto…
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
Komentarze6
Napisz komentarz
Podobało się? A może masz inne zdanie? Napisz :) Anuluj pisanie odpowiedzi
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie





















Dziwne miejsce no i faktycznie część postaci zupełnie do siebie nie podobna:)
Dokładnie tak, muszą jeszcze popracować nad detalami 😉 Pozdrawiam
Byłam raz w muzeum figur woskowych (w Międzyzdrojach) i szczerze mówiąc…nudziło mi się, może dlatego, że miałam 16lat? 🙂
Na szczęście na wakacjach zawsze było tyle innych atrakcji, że godzinka nudy mi nie zaszkodziła.
A słyszałam że to w Międzyzdrojach jest całkiem niezłe…
Ale tak czy inaczej, jeśli właściciele nie pomyślą w takich miejscach o czymś specjalnie dla młodszych odwiedzających, to faktycznie może się nudzić…
O rety, mam nadzieję, że prawdziwa Hilary nigdy tam nie zajrzy;)
Dokładnie Olu, też się przeraziłam na jej widok – zupełnie im nie wyszła i szybko powinni ją zastąpić kimś mocniej dopracowanym 🙂