





Rowerowe szaleństwo – Pumptrack w Parku Lotników
Jazda na rowerze to jedna z fajniejszych aktywności rodzinnych, jakie możemy wykonywać wspólnie. Ja osobiście uwielbiam ten rodzaj wypoczynku i w tym roku namawiałam chłopaków na wyprawy wyjątkowo często. W okolicy Mogilan mamy akurat sporo fajnych tras, choć trzeba przyznać, że są dość męczące, z racji naszego mocno pagórkowatego terenu. Ale dziś będzie o miejscu, w którym to głównie młode ryby miały świetną zabawę. Ja podziękowałam, choć bardzo chętnie obserwowałam ich z boku. I mimo że dość szybko okazało się, że to naprawdę męczące zajęcie, szerokie uśmiechy długo nie znikały z ich twarzy. Zapraszam na relację z krakowskiego Pumptrack’u 😉
Całkiem niedawno, bo w czerwcu tego roku, powstał w Krakowie pierwszy profesjonalny tor rowerowy, czyli tak zwany Pumptrack. Znajdziemy go w ramach parku Lotników Polskich, dokładnie tu: klik. To specjalnie przygotowany teren, gdzie w ramach zamkniętej pętli, właściwie wyprofilowane muldy oraz zakręty, pozwalają na poruszanie się po torze bez konieczności pedałowania. Liczy się tu balans ciałem i specjalne pompowanie – czyli ruch sylwetki w górę i w dół. To świetny sposób na pracę nad kondycją, refleksem i zmysłem równowagi.
Chłopcy byli początkowo dość sceptycznie nastawieni do mojej propozycji, by sprawdzić tę atrakcję. Być może po części dlatego, że nie byli pewni, czy nie jest to miejsce tylko dla profesjonalistów. Szybko jednak okazało się, że to miejscówka dostępna absolutnie dla wszystkich. Spokojnie poradzą sobie tu również amatorzy, czy też osoby, które mają zupełnie normalny sprzęt – niekoniecznie specjalnie dostosowany do tego rodzaju jazdy. Na miejscu spotkaliśmy nawet naprawdę małe dzieciaczki, które z powodzeniem pokonywały poszczególne wzniesienia i świetnie się przy tym bawiły. Ważne natomiast, by pamiętać o kierunku jazdy – jest on z góry narzucony, więc trzeba właściwie poinstruować, szczególnie młodszych użytkowników. Warto też na wszelki wypadek wyposażyć swoje pociechy w ochraniacze na kolana i łokcie, a już na pewno w kaski rowerowe.
Chłopcy bawili się naprawdę wspaniale i przyznali tej atrakcji 4 gwiazdki. A przy okazji mocno się wymęczyli !!! Pamiętajcie żeby zabrać ze sobą duuuużą ilość wody. W okolicy jest również sporo szerokich alejek, gdzie przy okazji można poćwiczyć inne ewolucje rowerowe, w stylu: jazda bez trzymania itp itd… 😉 A poniżej nasza krótka fotorelacja, a także filmik z otwarcia pumptrack’u. Polecamy gorąco wypróbować tę miejscówkę, szczególnie że pogoda ciągle nam sprzyja !!!
Ściskamy mocno.
Podobne
Mam nadzieję, że wpis się spodobał 😉 Oby był kiedyś pomocny albo zainspirował Cię do działania.
A teraz Twoja kolej:- Polub ten wpis - utwierdzi mnie to w przekonaniu, że czytasz i chcesz kolejne
- Skomentuj go - będzie mi miło dowiedzieć się co myślisz
- Udostępnij, jeśli uważasz, że może zainspirować również kogoś z Twoich znajomych
- Polub też nasz fanpage na Facebooku – dzięki temu będziesz stale na bieżąco
- A na naszym Instagramie znajdziesz sporo naszej codzienności – zaobserwuj nas 😉
O Blogu
Mapa
- Województwo Dolnośląskie
- Województwo Kujawsko-Pomorskie
- Województwo Lubelskie
- Województwo Lubuskie
- Województwo Łódzkie
- Województwo Małopolskie
- Województwo Mazowieckie
- Województwo Opolskie
- Województwo Podkarpackie
- Województwo Podlaskie
- Województwo Pomorskie
- Województwo Śląskie
- Województwo Świętokrzyskie
- Województwo Warmińsko-Mazurskie
- Województwo Wielkopolskie
- Województwo Zachodniopomorskie
Napisz komentarz