





Miniony weekend, z cudną zimową aurą za oknem, był jak dla nas dość leniwy. Chłopcy nie mieli żadnych meczów ani turniejów, przez co mieliśmy wszyscy sporo czasu na leniuchowanie lub […]
Czytaj więcej ›




Ostatni weekend był tylko nasz. Chłopcy zostali z babcią, przez co my mieliśmy możliwość wyrwać się sami do Warszawy. A tu odbywało się akurat Rybeńkowe zakończenie sezonu painballowego. I z […]
Czytaj więcej ›





11 listopada, czyli dokładnie w Święto Niepodległości Polski, mieliśmy z Remikiem okazję wziąć udział w fantastycznym turnieju piłkarskim o Puchar Dawnych Mistrzów – Armada Cup 2017. Była to już druga […]
Czytaj więcej ›



Wszyscy rodzice, a już w szczególności mamy, zapewne potwierdzą, że co jakiś czas trzeba zostawić dzieci w domu i wyjść bez nich. Zapomnieć przy okazji o szarej codzienności i zrelaksować […]
Czytaj więcej ›




W ramach naszej niedawnej wyprawy w Tatry, o której pisałam bardzo szczegółowo tutaj: Chochołów, odwiedziliśmy również przemiłe miejsce, któremu obiecałam poświęcić osobny wpis. To miejscówka, do której zwykle zaglądamy będąc […]
Czytaj więcej ›









Tuż przed wyjazdem Bartka, na nadchodzący wielkimi krokami, jego wymarzony event paintballowy do Kissimmee w Stanach (NXL Paintball World Cup), postanowiliśmy wybrać się na krótki, rodzinny wypad w góry. Tak […]
Czytaj więcej ›




Standardowe wystawy muzealne, to nigdy nie były ulubione atrakcje moich synów. Ale w obecnych, bardzo interaktywnych czasach, absolutnie każdą ekspozycję, można przygotować w taki sposób, by zachwyciła wszystkich, nawet najbardziej […]
Czytaj więcej ›



O sztuce na wynos już u nas kiedyś było… Ale będzie jeszcze raz, bo naprawdę zakochaliśmy się w tym miejscu. Odkryliśmy je niespełna pół roku temu, dokładnie w maju 2017. […]
Czytaj więcej ›



W połowie lipca 2017 r., Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie, uruchomił na Bulwarze Kurlandzkim plażę miejską. Pomysł niezły, bo ludzie bardzo lubią spacery brzegiem Wisły, a zorganizowanych miejsc na odpoczynek […]
Czytaj więcej ›



Co jakiś czas kuszę się, by zabrać moich chłopców do jakiegoś muzeum. W Krakowie mamy ich naprawdę sporo, więc jest w czym wybierać. Nie jest to może ich ulubiona forma […]
Czytaj więcej ›